Przepis ten dedykuję Wszystkim bez względu na wiek, a w szczególności dzieciom.
Złocista zupa marchewkowa na obiad, kolację i nawet na śniadanie.
Dobra dla "leniwców":-), bo warzyw nie musisz pięknie kroić , ponieważ i tak wszystko będziesz pod koniec miksować, hi, hi.
To bardzo łatwa zupa, bez mięsa, lekka, cudownie wygladająca. Doskonała dla dzieci i dorosłych.
3 l wrzątku, szczypta tymianku i kurkumy, łyżka masła klarowanego, 7 średnich pokrojonych marchewek, 4 pokrojone ziemniaki (lub 4 łyżki wypłukanej kaszy jaglanej), 1 biała pokrojona pietruszka, 3 pokrojone cebule, dosupujesz 1/2 łyżeczki imbiru, szczyptę pieprzu cayenne lub chili, sól do smaku, pęczek posiekanej zielonej pietruszki (zimą używamy suszonej pietruszki), gotować do miekkości (40 min.), zmiksować. Potem dodajesz łyżeczkę soku z cytryny, możesz uzupełnić zupę wrzątkiem, jeśli jest za gęsta. Możesz zajadać czystą, z makaronem, kaszą, ciemnym ryżem, pęczakiem. POLECAM!
Udusiłam wczoraj jeszcze zostało na dziś, było wyśmienite smakowało mi i ..mojemu tacie:) Jasiowi mniej.. Może to był błąd bo zrobiłam tak jak ja lubię czyli nie tarłam marchewki, a pokroiłam w kostkę. Jaś zawsze wolał marchewkę surową potartą.. No to spróbuję tę opcje z jabłkiem i oczywiście potrę :)
OdpowiedzUsuńTarta jakoś lepiej mi smakuje. Jest to dla mnie intrygujące :-)
Usuń