Nie masz pomysłu na jutrzejszy obiad? To proponuję Ci ten superaśny, przepyszny, odżywczy zestawik. Klopsiki, ziemniaczki, marchewka z ogórkiem małosolnym i koniecznie szczypiorek. Nie bój się takiego zestawu! :-) Przyrzekam nie przytyjesz od niego! Wypiłam pół tłuszczyku z pulpetów, który przypominał rosół :-). Obiecuję nie przytyjesz! :-)Po takim obiedzie będziesz po prostu najedzony i nie będziesz musiał niczym podgryzać :-) Tyjemy od ciasteczek, zimnych napoi, soków…,bo one powodują, że nam się chce jeszcze bardziej pić i pijemy jeszcze i jeszcze więcej i tak stajemy się gąbka nasiąkniętą wodą. A potem słyszę w radio reklamę o tabletkach usuwających nadmiar wody z organizmu.