sobota, 15 sierpnia 2020

Menu sierpień


A oto co sobie zajadałam w sierpniu? Dodam, ze nie jem białej pszenicy, nie piję mleka krowiego oraz nie jem cukru i jego nowoczesnych odmian. Oprócz zapoznania się z moimi potrawkami dowiesz się, dlaczego ryby powinnyśmy jadać ze skórą, udwodnię Ci jak kapusta wyciąga wodę z organizmu, zapoznasz się z pozdrowotnym connge z ziaren żyta, które działajka uspokajająco, oczyszczająco i zmniejsza łaknienie na cukeir w cenie 30 gr za kubek! A może tak deser jajeczny na śniadanie-zabajone bez alkoholu? Czemu nie? No i czym się schładzam od gorąca-nie nie nie są to lody! O tym wszytskim i innych ciekawostakach dowiesz się z mojego poniżeszego menu sierpniowego. W zdrowym ciele zdrowy duch, silne ciało i jasny i klarowny mózg! Czy warto zatem gotować sobie w domku? Dla takich trwałych efektów? Na pewno tak!