piątek, 22 sierpnia 2014

Moje bieganie

Ano biegam sobie troszeczkę, tak dla dobrego samopoczucia. Czasami przebiegnę 5 km, a czasami 1 km, a jeszcze czasami 500 m. To zależy jak mi się chce. Nie mam jakiegoś wypasionego stroju do biegania.
Biegam w tym, czym mam. Owszem zazwyczaj zakładam jakieś getry, koszulkę, ale to nie są takie "fachowe" ubrania" :-) Dzisiaj mój mąż przyszedł późno z pracy, dzieciaczki już spały, więc wyskoczyłam z domu w zwykłych spodniach, sweterku i adidaski i już! Szkoda mi było czasu na przebieranie :-) Tyle rzeczy chcę zrobić, że każda sekunda jest cenna :-) Czasami bywa tak, że przyjeżdżam wieczorem pod dom, wyskakuję z samochodu i robię kilka okrążeń wokół boiska. Nie ważne czy mam marynarkę czy bluzeczkę. Po prostu idę biegać i już! :-) Myślę, że muszę się zaopatrzyć w dodatkowe buty i wozić je w samochodzie. W momencie, kiedy najdzie mnie ochota, po prostu sobie pobiegnę, bo czasami mam szpilki, a trochę szkoda by było je zniszczyć :-). Ostatnio odkryłam piękne miejsce: dwa stawy a pomiędzy nimi ścieżka. Muszę tam pobiec, widoki będą przecudne! To na tyle a propos mojego biegania :-) Aha nie biegnę dłużej niż 30 min., nie mam zamiaru się przemęczać, udowadniać, pobijać rekordów- po prostu to ma być relaks i odpoczynek, i już! :-) A zbytni wysiłek fizyczny za bardzo zakwasza organizm. Wszystko z umiarem :-).

3 komentarze:

  1. Iza, a może jakiś wpis o nawadnianiu i żywieniu podczas aktywności? ;) My całe wakacje spędzamy na rowerach, więc wysiłek niezły, zwłaszcza dla naszego 7-latka (chociaż mi się wydaje, że to ja się najbardziej męczę). I mam zagwostkę co jeść i pić w drodze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też duzo jeżdzimy na rowerze. Fajnie się sprawdza herbatka z bloga, herbatka miętowa i inne orzeżwijące herbatki ziołowe-lekko ciepłe. A jemy tak, jak nam w duszy gra. Nie stosujemy jakiś wyznaczników. Naszym wyznacznikiem są nasze preferencje żywieniowe :-)

      Usuń
    2. A propos tego co pijemy latem, zapraszam na post https://wytrwala.blogspot.com/2015/06/co-pijemy-w-upalne-lato.html

      Usuń