czwartek, 16 stycznia 2020

Menu styczeń


Oto co sobie zajadałam w styczniu :-) Drugą połowę tygodnia zawładnęły bataty. Odkryłam je rok temu i od teraz już na stałe goszczą w mojej kuchni. Są bardzo łagodne dla brzuszka-mojego na pewno :-) Choć bataty nie pochodzą z Polski to nie znaczy, że nasz klimat nie sprzyja uprawie tym słodkim ziemniakom. Tak było też z takimi warzywami jak  por, seler, kalafior, fasola szparagowa, brokuły, kalarepa, sałata czy szpinak. Dopiero za sprawą królowej Bony trafiły one do naszych gleb i zagościły już na stałe na polskich stołach. A ziemniaki?
Ziemniaki też nie były uprawiane w Polsce i traktowane były jako egzotyczne danie. Na większą skalę zaczęto jednak uprawiać je w Polsce dopiero za panowania króla Augusta III Sasa. Tak więc też jest tak samo z batatami. To, że nie rosną w Polsce to nie znaczy, ze nasze warunki atmosferyczne nie sprzyjają ich wzrostowi i spokojnie mogą być uprawiane w naszych ogródkach. Nieliczni rolnicy już tak robią. A jak przechowywać bataty? Przykryte w piwnicy torfem i trocinami przetrwają nawet do wiosny. Mam nadzieje, ze juz za kilka lat bataty na stałe będą uprawiane w Polsce. Jestem pewna, ze tak sie stanie, widząc jak wielkim zainteresowaniem wśród konsumentów cieszy się ten pomarańczowy ziemniak. Natura batatów jest neutralna jak ziemniaki więc jak najbardziej pasuje do naszej pory roku. Bataty działają kojąco na żołądek i jelita. Dzięki zawartości witamin z grupy B, witaminy C a także beta-karotenu, potasu i wapnia polecane są wspomagająco przy leczeniu wrzodów żołądka. Błonnik zawarty w batatach ma działanie przeciwzapalne, zmniejsza ból i stan zapalny wrzodów żołądka. Pomaga też w walce z zaparciami. Bataty są bogate w beta karoten, mają właściwości antyrakowe, poprawiają pamięć, wpływają pozytywnie na układ nerwowy. Bataty można przygotować na milion sposobów: piec, dusić, gotować, podawać na ostro lub w formie deseru.

Poniedziałek

Śniadanie
Kawałek pieczonej karkówki i duszonej cebuli i troszkę roszponki. Nie wiem czy wiesz ale roszponka rośnie nawet zimą-jest mrozooporna, podobnie jak jarmuż. Jak widać nie ma śniegu, który by przykrył jej zielone listki, więc zawołała mnie, aby troszkę jej zjeść-no i zjadłam :-)

Śniadanie II
Suflet z jajek. Mniam
Ciasto kukurydziane zrobione na syropie z gruszek suszonych (zamiast innego słodzika a na ten moment mam odrzut od miodu)

Obiad
Kawałek karkówki i sałatki na ciepło z warzyw korzeniowych

Podwieczorek
Zupa z batatów z ryżem i ziemniakami plus czekoladowe ciasteczka owsiane

Kolacja
Nic

Wtorek

Dzień przywitałam herbatą z kurkumy, białego pieprzu i ostrożenia. Pieprz biały poprawia trawienie, zawiera oksydanty które nie tylko mają silne działanie przeciwzapalne, ale ułatwiają przyswajanie innych przeciwutleniaczy w równolegle spożywanym pokarmie. Doskonałym przykładem jest kurkuma, która zawsze powinna być konsumowana z dodatkiem pieprzu białego

Śniadanie
Zupa z czerstwego chleba, cebuli, pora i zielonego groszku

Śniadanie II
Ciepła sałatka z batatów, przecieru pomidorowego, cebuli, ogórka kiszonego, zielonego groszku i 3-ech jajek (3 żółtka i dwa białka-nie przepadam za byt dużą ilością białka kurzego)

Kolejny posiłek po dwóch godzinach
Kakao na wodzie i podsmażony chlebek żytni na zakwasie (mój wybór rzecz jasna ;-))

Obiad
Zupa z czerstwego chleba, cebuli, pora i batatów-dwie miski

Podwieczorek
Ciasto kukurydziane na syropie z gruszek suszonych (po prostu gruszki suszone gotowałam 30 mi  i odstawiłam na noc, aż nasiąkną)-mam odrzut od wszelakich słodzików i nawet miodu póki co

Środa

Dzień przywitałam herbatką z ostrożenia. Do wrzątku dodałam również kilka ziaren kolendry, pieprzu czarnego i troszkę imbiru. Zazwyczaj dodałabym jeszcze kwiatki mniszka lekarskiego ale one nadają słodkawy posmak a  ja z rana nie miałam ochoty na ani grama czegoś słodkiego.

Śniadanie
Owsianka na syropie gruszkowym. Mam potwornie ochotę na gorzkie. Do owsianki wkropiłam kilka kropel wyciągu z czarnego orzecha.

Śniadanie II
Ponownie owsianka do której wrzuciłam grzanki z czerstwego chleba oraz troszeczkę uprażonego słonecznika

Obiad
Sałatka na ciepło z selera, jabłka i gruszki (mam zrobiony kompot z gruszek na zimę-bez cukru!!!). 

Potem zjadłam ryz z jabłkami

Podwieczorek
W związku z tym, że obiad był wychładzający mimo iż jedzony na ciepło a mój organizm potrzebuje zrównoważenia energetycznego  z przewagą energii ciepłej, zatem zaserowowałam sobie kubek bulionu wołowego i zjadłam zupę z czerstwego chleba i cebuli

Czwartek

Śniadanie I
Zupa z czerstwego chleba, cebuli, pora i mnóstwa ziół w tym kolendry. Kolendra fajnie rozluźnia jelita, poprawia trawienie i usuwa wzdęcia plus chlebek/ciasto z mąki kukurydzianej plus filiżanka rosołu

Śniadanie II
Dusiłam pora i seler i wypiłam samą tę aromatyczna wodę, która jest słodka jak cukierek

Obiad 15:00 
Odrobinka pasztetu plus zupa pomidorowa z ryżem i grzanki z chleba żytniego (wyrób własny). Zjadłam sporo, więc kolacji już nie jadłam

Kolacja:
Nic

Piątek

Śniadanie
Owsianka na syropie z gruszki i wrzuciłam do tego grzanki żytnio-razowe

Śniadanie II
Nektarynki w w syropie (moje bezcukrowe przetwory na zimę), polane gorzką czekoladą, która zrobiłam sama skład: kakao, masło , syrop z nektarynek, plus starta skórka pomarańczowa (skórkę z pomarańczy ususzyłam na kaloryferze)

Obiad
Gołąbki z farszem ryżowo mięsnym z wołowiny. Do tego naleśniki z samopszy  i ryż.

Kolacja
Nic

Sobota

Dzień przywitałam herbatą estragony, arcydzięgla, kminku, pieprzu, imbiru

Śniadanie
Naleśniki z duszonymi jabłkami. Naleśniki skład: mąka samopsza, żółtka, kukurydziana, zytnio-razowa i odrobina mąki ziemniaczanej plus kurkuma, imbir, szczypta soli. Jabłka dusiłam z dodatkiem szczypty estragonu, cynamonu, goździka, kardamonu.

A potem kawa zbożowa z przyprawami korzennymi

Śniadanie II
Zupa z batatów

Obiad
Wołowina z rosołu plus duszony seler z porem i pieczoną cebulą  a na samym końcu zjadłam naleśnika z maki kukurydzianej. Niej jem ziemniaków do mięsa.

Podwieczorek
Miksturka z trzech daktyli, które obgotowałam 3 min w wodzie z dodatkiem kurkumy i imbiru,  odrobiny masła, dodałam żółtko, skropiłam cytryną, zmiksowałam i wypiłam. Mniam!

Niedziela

Śniadanie
Zupa z batatów z czerstwym chlebem (kilka wielich misek)

Śniadanie II
Owsianka na syropie z gruszek. Jak uzyskuje taki syrop? Gotuję suszone Gruszki kurkumie, imbirze, goździku i szczypty soli ok 30 min i odstawiam na nac do nasiąknięcia. Taki syrop-kompot dobrze wpływa na układ pokarmowy. Na mój na pewno tak :-). Do owsianki wrzuciłam swoje bezcukrowe ciasto czekoladowe

Obiad
Gęsta zupa z batatów i do tego moja czerstwą bułeczka z samopszy i pełnoziarnisty ryż

Podwieczorek
Budyń czekoladowy z batatów. Skład: bataty, mąka ziemniaczana, woda, imbir, szczypta soli, troszkę masła i parę kropli soku z cytryny.

I to koniec. Jeśli chiałbyś/chiałabyś nauczyć się mądrze gotować i wprowadzić zdrowe nawyki żywieniowe juz na stałe do swojego życia-npisz do mnie. Może mogłabym Ci pomóc? Mój mail wytrwalablog@yahoo.fr

Ciao! W górę serca i do przodu!

Izabela Lisek

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz