Maksymalnie wkręcona w mądre żywienie, zrobiłam pokaz produkcji chleba w przedszkolu. Było świetnie! Do przedszkola wparowałam z moimi dzieciakami -pomocnikami 2- letnią córeczką i 4-letnim synkiem. Na wózek zapakowaliśmy ziarna zboża, zakwas, chleby, mąkę, akcesoria: miski, kubki... -wyglądaliśmy jak karawana:" Szła przez pustynię, szła karawana, szła karawana:-)"
 |
Kłosy zbóż
|
 |
Tu wąchamy zakwas, a fuj, ale nieładnie pachnie :-)! |
 |
Przebijamy piątki, ale się kurzyło :-) |
 |
Hura zaczynamy wyrabiać ciasto na chleb! :-) |
 |
Mmm, zaraz będzie degustacja |
 |
Zajadamy się :-) |
Zaprezentowałam dzieciaczkom w przedszkolu krótki logiczny proces produkcji chleba: ziarno (rolnik sieje zboże)- kłosy (żniwa)-mąka (młyn)-produkcja chleba (prawdziwy zakwas, mąka, woda, sól- zapomnieliśmy jej dodać, ups! :-))- wypiek-degustacja.
Dzieciaczki miały na sobie fartuszki i całe były w mące :-) Super widok! Same wyrabiały chlebek, same odmierzały ilość mąki :-) Najfajniejsze było przebijanie piątek rączkami opruszonymi w mące :-) No i na końcu degustacja :-) Dzieciaczki zajadały tak, aż uszy im się trzęsły. Mam nadzieje, że zostało coś im w główkach po tym pokazie, ale najfajniejsze, że po prostu się "coś" działo niestandardowego a jednocześnie mądrego -poznały proces przyczynowo-skutkowy. Siejmy zdrowe nawyki żywieniowe, bo może z tego wyrosnąć zdrowy, silny plon!
Cześć Iza. Nie myślałaś o tym, żeby kręcić filmiki na youtuba? Nie muszą być długie a na pewno byłyby ciekawe.
OdpowiedzUsuńFajny blog. Powodzenia :) Pozdrawiam.
Świetny pomysł! Też o tym myślałam. Zależy mi na wypromowaniu tego bloga, bo jest bardzo mądry. Jesteśmy oszukiwani przez firmy farmaceutyczne, proponują leki-(weź to, bo zaraz umrzesz, wymyślane są choroby po to tylko, aby sprzedać lekarstwa), współpracują z przemysłem spożywczym-to wielki biznes! -trują nas, wymyślają niby zdrowe slogany- "Pic na wodę, foto montaż!", ratujmy się jedzeniem!-mądrym sporządzaniem posiłków. Jeśli masz fajne pomysły na wypromowanie się, pisz!!!!! Jeszcze raz dziękuję za pomysł!
OdpowiedzUsuń