sobota, 28 listopada 2015

Menu listopad

Poniedziałek

  • śniadanie I: marchewka duszona z cebulą z duszoną wątróbką cielęcą
  • śniadanie II: duszona marchewka                             
  • obiad: duszona marchewka z wątróbką i cebulą
  • kolacja: duszona marchewka


Wtorek

  • śniadanie I: jajka sadzone  z duszoną cebulą (żółtka były pływające)
  • śniadanie II: mus pietruszkowo-gruszkowy plus kilka orzechów włoskich
  • obiad: gotowany brokuł plus duszona marchewka plus wątróbka cielęca z duszoną cebulą
  • kolacja: wywar z karpia i cebuli

Środa

  • śniadanie I: duszona marchewka i jęzor wołowy, kubek wywaru z ozora, skórki z ozora i łyżka makaronu żytnio-razowego
  • śniadanie II: wywar z karpia i cebuli z ziemniakami
  • obiadokolacja: karp z ziemniakami i cebulą (ziemniaki i cebulę ugotowałam razem). Nigdy nie łączę ryby z kapusta kiszoną!!!! To zabójstwo dla śledziony!

Czwartek

  • śniadanie I: duszone jabłko z cebulą i placuszki maca żytnio-razowe (zrobione własnoręcznie)
  • śniadanie II: wywar warzywny z selera, białej pietruszki i cebuli i łyżka ryżu
  • obiad: białka kurze, wywar z ziemniaka i cebuli, seler z cebulą
  • kolacja: wywar z języka wołowego i cebuli plus surowe żółtko, które dodałam tuż przed wypiciem wywaru i kilka kropel cytryny (przy jajku koniecznie!!!!)

    Piątek

    • śniadanie I: wywar z karpia plus żółtko
    • obiad: wywar z karpia plus dwa żółtka i kilka kropel z cytryny, plus sałatka na ciepło z  selera
    • kolacjawywar z karpia plus jajko i kilka kropel soku z ogórków kiszonych

    Sobota

    • śniadanie: sałatka na ciepło: ziemniaki, jajko, odrobina kiszonego ogórka i cebula
    • śniadanie II: obgotowane jabłko i wywar z marchewki i cebuli
    • obiad: duszony por z marchewką plus ozór wołowy
    • kolacja: wywar z marchewki i cebuli

    Niedziela

    • śniadanie I: owsianka z orzechami włoskimi
    • śniadanie II: wywar z selera i cebuli
    • obiad: gęsta zupa-krem z selera, marchewki, pietruszki i cebuli z dużą ilością skwarków ze smalcu i dwa jajka
    • kolacja: wywar z ozora wołowego i cebuli

    A co piłam? Tylko moją cudowną pozdrowotną herbatę ziołową (patrz przepis Całoroczna herbata)

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz